Ogłoszenie


22-02-2014


Reaktywacja forum została ukończona. Nabór do ras jest już otwarty, więc...śmiało, rozpocznij swoją przygodę w świecie Bleach New World!


Pogoda

Seireitei:

Temperatura utrzymuje się na poziomie 15 stopni. Zazwyczaj świeci słońce, jednak czasami pojawiają się drobne opady deszczu. Obecna pora dnia - popołudnie.


Hueco Mundo:

Obecna pora dnia - noc. Jasny księżyc niemal zawsze rozświetla ciemności panujące nad piaskami Białej Pustyni. Wieje tu zimny, przeszywający do szpiku kości wiatr. Czasami ponure, granatowe niebo rozjaśniają samotne gwiazdy.



Świat Żywych:

Pora dnia - południe. Temperatura utrzymuje się na poziomie około 9-10 stopni. Wiosenne słońce pobudza ludzkie serca do miłości i kolejnych romansów, a świergot ptaków i zapach kwiatów wiśni rozkojarza zazwyczaj uczniów dążących do szkoły.



#1 2013-04-03 21:37:15

 Kazuyuki

http://files.tinypic.pl/i/00373/9cfem4onwe6y.png

Zarejestrowany: 2013-03-24
Posty: 94
Rasa: Shinigami
Ranga: Sotaicho
Dywizja: 1
Poziom: 10
Ryo: 3000

Akademia Shino

Akademia Shino - elitarna szkoła, w której kształcą się adepci Shinigami, bary i restauracje, spa, w których można się zabawić i odpocząć, oraz rozmaite sklepy.

Offline

 

#2 2013-05-06 18:04:24

 Rangiku

http://files.tinypic.pl/i/00373/9cfem4onwe6y.png

42127244
Skąd: Soul Society
Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 59
Rasa: Shinigami
Ranga: Taichou
Dywizja: II
Poziom: 4
Ryo: 4000

Re: Akademia Shino

- W porządku. Jak Ci na imię, chłopcze? - uśmiechnęła się Rangiku, podnosząc z ziemi porozsypywane raporty. Młody wyglądał na silnego. Może wreszcie Dywizja Trzecia doczekała się kogoś potężnego? Wyprostowała się, poprawiła włosy. Dopóki Trójka nie ma kapitana, dopóty mogę się opiekować nowymi z tej dywizji... - pomyślała z kpiną. Kapitan Dowódca jak zwykle przecenia jej zdolności, eh. No, ale nie ma co dyskutować, Ran-chan. Rozkaz to rozkaz. Uśmiechnęła się przyjaźnie do młodzieńca. Przypominał jej młode lata spędzone w Akademii. I te wszystkie wystraszone dzieciaki, które zaczynały tu swoją drogę. Albo zostawało się Shinigami, albo wylatywało na łeb i wracało się do Rukongai. Czyli - do punktu wyjścia.

Offline

 

#3 2013-05-07 11:46:01

 Rangiku

http://files.tinypic.pl/i/00373/9cfem4onwe6y.png

42127244
Skąd: Soul Society
Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 59
Rasa: Shinigami
Ranga: Taichou
Dywizja: II
Poziom: 4
Ryo: 4000

Re: Akademia Shino

- Ashida Rangiku, Kapitan Drugiego Oddziału. -przedstawiła się kobieta. - Teraz mam aż nadmiar czasu. Domyślam się, że chciałbyś ze mną potrenować, młody.
Roześmiała się. Brawo, Sherlocku, co za dedukcja! To logiczne, że dzieciak chciał z nią powalczyć. Raporty nie zając, nie uciekną, a Kapitan Dowódca setki razy powtarzał na naradach: "Trenujcie z młodszymi Shinigami, przekazujcie im wiedzę, kształćcie swoich następców, blablabla."
Wsunęła raporty do wewnętrznej kieszeni haori.
- Skoro życzysz sobie walki, chodź za mną.  nakazała. - I nie licz na to, że będą Ci pobłażać. W Dywizji Trzeciej, do której Cię przydzielono, nie ma miejsca dla słabeuszy lub tchórzy.
Informację o jego przydziale wspomniała niemalże mimochodem, jakby to było najmniej ważne. Na twarzy brunetki pojawił się psychopatyczny uśmiech.

Offline

 

#4 2013-05-07 13:37:09

 Rangiku

http://files.tinypic.pl/i/00373/9cfem4onwe6y.png

42127244
Skąd: Soul Society
Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 59
Rasa: Shinigami
Ranga: Taichou
Dywizja: II
Poziom: 4
Ryo: 4000

Re: Akademia Shino

Uśmiechnęła się i zaprowadziła chłopaka na plac treningowy. Twarda powierzchnia, słońce wpadające przez okna, daleki śpiew ptaków, zapach kwitnących wiśni rosnących obok Akademii...Tak. Wyraźnie widać było, że w Soul Society rozpoczęła się wiosna.
-Dobra, na początek zwykły sparing na miecze. Walczymy na pełną siłę. - oświadczyła spokojnie. Po chwili zamieniła teorię na praktykę, w ciągu sekundy zadając chłopakowi cios w ramię.

Offline

 

#5 2013-05-07 14:06:38

 Rangiku

http://files.tinypic.pl/i/00373/9cfem4onwe6y.png

42127244
Skąd: Soul Society
Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 59
Rasa: Shinigami
Ranga: Taichou
Dywizja: II
Poziom: 4
Ryo: 4000

Re: Akademia Shino

- Oczywiście. - zaśmiała się. Wstała i z prędkością błyskawicy, dużo szybciej, niż mógłby się spodziewać, stanęła za nim. W końcu była najszybszą z kapitanów. Znów uśmiechnęła się jak psychopatka. Widać było, że bawi się z młodzieńcem; gdyby chciała, pokazałaby mu, gdzie jego miejsce...

ŚWIIIIIIIST!

W ciągu kilkunastu sekund ciałko Shoda zostało potraktowane serią solidnych zranień. Szczególnie oberwał w lewe przedramię i w prawe kolano. Przy okazji zostawiła mu kilka "pamiątek", takich jak blizny w kształcie półksiężyca. Cóż, znaczenie terytorium było jej znakiem charakterystycznym. Patrzyła na niego z uznaniem - chłopak faktycznie miał talent. Co za szkoda, że chwilowo Trójka bez kapitana, miałby kto z nim trenować i szlifować zdolności dzieciaka. A faktu, że zdolności te posiadał, pani kapitan była stuprocentowo pewna.

Powstaje naprawdę silny Shinigami. Z tego Arriniego będą ludzie. - pomyślała z nieokreślonym zadowoleniem.

Offline

 

#6 2013-05-07 14:29:36

 Rangiku

http://files.tinypic.pl/i/00373/9cfem4onwe6y.png

42127244
Skąd: Soul Society
Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 59
Rasa: Shinigami
Ranga: Taichou
Dywizja: II
Poziom: 4
Ryo: 4000

Re: Akademia Shino

- Mówisz, że ostro? Hahah... - zaśmiała się Rangiku, rozbawiona taką uwagą. W myślach jednak zgrzytnęła zębami. Jej kolano nie było szczególnie zachwycone takim pięknym kopniakiem.
- Uwierz mi, młody... Za moich czasów w Akademii miało się jeszcze cięższe treningi. - stwierdziła. - W tamtych czasach to, co teraz robimy, byłoby zaledwie niewinną igraszką wobec PRAWDZIWEGO treningu. Odskoczyła na większy dystans - jakieś 500 kroków. Szybkim ruchem uniosła dłonie w górę, z niezmiennym uśmiechem bawiącej się z dzieciakiem kapitan - psychopatki.
Może pora na poważniejszą zabawę? - odezwał się w jej umyśle znudzony głos.

Dobra, niech mu będzie. Oberwie, i to solidnie. Co by tu zaserwować...Hm...Nagle Rangiku olśniło. To będzie idealne!

- Hadou no 11: Tsuzuri Raiden! - krzyknęła. Natychmiast spomiędzy jej dłoni wystrzelił odpowiedniego koloru solidny promień, zwalając chłopaka z nóg.
- Hadou no 4: Byakurai! - uzupełniła po chwili z drwiącym uśmiechem. W czym jak w czym, ale w Kidou była mistrzynią.

Offline

 

#7 2013-05-07 15:03:36

 Rangiku

http://files.tinypic.pl/i/00373/9cfem4onwe6y.png

42127244
Skąd: Soul Society
Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 59
Rasa: Shinigami
Ranga: Taichou
Dywizja: II
Poziom: 4
Ryo: 4000

Re: Akademia Shino

- Skoro tak daleko to zaszło... - wzdycha Rangiku, pobłażliwie patrząc na chłopaka. Co za dzieciak. W myśli wścieka się z bólu, gdyż prawy boczek solidnie daje jej znać o sobie.     
- Niech Ci będzie...

Wyciąga niespiesznie miecz z sayi, unosi go w górę. Klinga lśni w promieniach słonecznych, srebrny wilk na metalu błyszczy niebezpiecznie. W powietrzu czuć zagrożenie. Prawdziwy przeciwnik szczękałby ze strachu zębami, widząc stanowczość w jej oczach i gotowość do walki. Uciekłby, gdzie pieprz rośnie, a jego serce wypełniałby szalony lęk przed tak potężną kobietą. Lecz ten dzieciak nawet nie jest jeszcze godnym przeciwnikiem, więc czego miałby niby się bać? Chyba tylko kolejnych ran i przegranej.

Twoja duma, twoja moc, Ran-chan...Wykorzystaj ją dobrze. - upomina ją w myśli jej Zanpakutou. Uwaga ta powoduje jednak tylko psychopatyczny uśmiech pełen okrucieństwa na twarzy Kapitan Ashidy.

Srebrny wilk błyszczy na czarno. Nagle w pomieszczeniu robi się ciemno i wyjątkowo zimno.

- Kadou no korose, Himitsu no Tenshi. * - rozkazuje Rangiku chłodno. Jej oczy odzwierciedlają charakter - są teraz dumne, potężne i zimne. Ciemność rozjaśnia niebywała ilość piorunów, uderzających z hukiem w ziemię. Ogromne wyładowania trafiają w ostrze miecza Shoda, rażąc go prądem o wysokiej wartości (bagatela 100000000000 woltów...). Mgła i zimny deszcz utrudniają mu widoczność, a na dobitkę wszystkiego Rangiku uwalnia jeszcze silny podmuch wiatru, który odrzuca chłopaka na duży dystans ( 1000 kroków). Korzystając z jego słabości, szybko zbliża się i zadaje mu serię bolesnych ciosów. Tym razem rany są dużo większe i bardziej bolesne.

*Odsłoń sekretną kartę i zabij, Ukryty Aniele.

Ostatnio edytowany przez Rangiku (2013-05-07 15:07:10)

Offline

 

#8 2013-05-08 14:51:57

 Rangiku

http://files.tinypic.pl/i/00373/9cfem4onwe6y.png

42127244
Skąd: Soul Society
Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 59
Rasa: Shinigami
Ranga: Taichou
Dywizja: II
Poziom: 4
Ryo: 4000

Re: Akademia Shino

- Dobra, jak sobie życzysz. - oświadcza z uśmiechem pani kapitan, nie chowa jednak miecza do sayi. Siada na ziemi, klnąc w myśli - ciosy zadane jej przez chłopca nie są ciężkie, jednakowoż dość bolesne. No pięknie... Dała się tak załatwić zwykłemu adeptowi?! Chociaż, ten adept ma niezłe umiejętności... Można by go potraktować jeszcze na setki sposobów. Zauważa jego rany.
Odważny malec, nie każdy Shinigami poświęciłby kciuk w walce. I nie każdy odważyłby się aż tak mnie potraktować. - stwierdza w myśli z nieokreślonym podziwem. Aż takiego poświęcenia się nie spodziewała.
Używając fragmentu haori, czyści klingę. Przez chwilę patrzy na swój miecz. Wilk znów jest szary, matowy, bez błysku. Typowy grawerunek na ostrzu katany. Uśmiecha się delikatnie. Taka sama jest ona - bez większych zmian w charakterze, standardowa, rozwijająca się jedynie w walce.
- Nieźle Ci idzie, Shod. Ale musisz jeszcze dużo poćwiczyć. Wiesz... - zamyśla się na chwilę . - Jeśli chcesz dojść do wyższych rang, większego znaczenia w oddziale, musisz wiele pracować. Jednak myślę, że masz w sobie to coś. Kiedyś, zapamiętaj moje słowa, zostaniesz kimś potężnym...jeśli się przyłożysz. - kończy swoją przemowę z uśmiechem. Patrzy uważnie na Shoda, ciekawa, czy pojął znaczenie tych słów.

Offline

 

#9 2013-05-08 15:52:24

 Rangiku

http://files.tinypic.pl/i/00373/9cfem4onwe6y.png

42127244
Skąd: Soul Society
Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 59
Rasa: Shinigami
Ranga: Taichou
Dywizja: II
Poziom: 4
Ryo: 4000

Re: Akademia Shino

- Ambitną masz drogę Shinigami, widzę. Ale właśnie takim jak Ty los sprzyja. - zauważa z uśmiechem. Z drwiącym uśmiechem a la Ichimaru Gin i zamyślonym spojrzeniem dotyka rękojeści. Wilk przez chwilę lśni.
Nieźle sobie poradziłaś. Bywałaś jednak lepsza. - zauważa chłodno jej Zanpakuto w myślach.
Zamknij się. Dzieciak ma poziom równy co najmniej Vizardom. - gasi ją Rangiku. Jest naprawdę dobry, wiem to. Chociaż i tak miał fory...
Otrząsa się z zamyślenia i wsuwa z brzękiem miecz do sayi. Wygląda teraz trochę jak wielki Kuchiki Byakuya, jej dawny przyjaciel i mentor. To od Kapitana 6 Dywizji Rangiku nauczyła się - w części - dumy i elegancji, przestrzegania zasad. Lecz dumy i honoru nauczyło ją głównie ciężkie życie w Rukongai wypełnione pracą oraz lata wytrwałych treningów z Zanpakutou. Uśmiecha się i szybko wstaje. Wykonuje kilka kroków z gracją i wdziękiem. Nagle wdzięk pani kapitan szlag trafia i przewraca się na ziemię.
- Cholera! - szepcze z lekką irytacją.

Offline

 

#10 2013-05-08 18:34:21

 Rangiku

http://files.tinypic.pl/i/00373/9cfem4onwe6y.png

42127244
Skąd: Soul Society
Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 59
Rasa: Shinigami
Ranga: Taichou
Dywizja: II
Poziom: 4
Ryo: 4000

Re: Akademia Shino

Rangiku leży przez chwilę w NIEdwuznacznej pozycji z dywizjonistą. Nagle do jej umysłu dociera, co właśnie się dzieje - właśnie pozwala, by młodociany członek Dywizji III dotykał jej piersi! Do tego są W MIEJSCU PUBLICZNYM! Rany Boskie!...Zdrętwiała przez chwilę patrzy na niego w szoku. Nie jest w stanie nic powiedzieć, poruszyć się, czegokolwiek zrobić. Przez jej głowę przebiegają oszalałe myśli. W pewnej chwili do głosu w jej wzburzonym sercu dochodzi biały, okrutny tygrys wściekłości. Z całą siłą, szybko zsuwa z siebie Shoda. Blada z furii, rozgniewana, odskakuje od niego na duży dystans. Gwałtownie wyszarpuje katanę, widać, że straciła nad sobą kontrolę. A gdy Ashida-taicho jest w furii, wtedy najbezpieczniej uciekać. Bądź co bądź, należy się gówniarzowi nauczka. Nie przypuściła go aż do TAKIEJ poufałości, by mógł ją dotykać w nieuprzejmy sposób!
- O nie, mój panie, tego już ZA WIELE! - krzyczy z irytacją. - Tego już za dużo! Należy Ci się kara!
Wbija miecz w ziemię, uwalnia niebywałą ilość reiatsu, a tym samym swoją pełną moc. Ściany zaczynają się trząść i drżeć, podłoga zarysowuje się i lada chwila może pęknąć. Wilk na ostrzu zaczyna płonąć na czerwono i zwiększa się tak, że zajmuje niemal całą klingę. Uśmiecha się i szybko przybiera pozycję bojową.
- Fukushu Tengoku, Daraku Himitsu. Korose, Hakudan no Tenshi... - szepcze dumnie. Po chwili uwalnia się straszliwe tornado, podłoga ulega zarysowaniu się. Oczy Shoda zakrywa nieprzenikniona mgła, w jego umyśle pojawia się seria przerażających iluzji. Unosi delikatnie dłoń w górę.
- A teraz błagaj o przebaczenie! - syczy z triumfem.

Offline

 

#11 2013-05-09 21:12:27

 Rangiku

http://files.tinypic.pl/i/00373/9cfem4onwe6y.png

42127244
Skąd: Soul Society
Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 59
Rasa: Shinigami
Ranga: Taichou
Dywizja: II
Poziom: 4
Ryo: 4000

Re: Akademia Shino

Osłupiała Ran-chan pospiesznie nasunęła na siebie jego bluzę. To zdołało ją cokolwiek uspokoić. Zanim jednak zdążyła cośkolwiek powiedzieć lub zrobić, do pokoju wpadła horda dzieciaków z Akademii. Wszystkie były podekscytowane wielce ciekawym widokiem. Z piskiem radości skakały wokół Rangiku i Arriniego, piszczały i wołały: Zakochana para! Kapitan i dywizjonista! Wow!. Cierpliwość pani kapitan powoli się wyczerpywała, lecz zachowując resztki rozumu, zmiażdżyła dzieciaki wzrokiem i rozkazała:
- Dywizjonisto Arrini, zapraszam do mojego gabinetu. Tam...eeee...porozmawiamy nad dalszą karą. - wyjąkała wreszcie, nie tracąc reszty godności i elegancji.
Na szczęście skompromitowaną parę uratował nauczyciel kendo, który odnalazł swoją klasę.
- Tu jesteście! - zawołał i rozkazał: - Nie przeszkadzajcie pani kapitan, chodźcie ze mną.
Rangiku odetchnęła z ulgą, gdy podekscytowana banda wyniosła się wreszcie z pola jej widzenia. Uff...Chociaż, do poczucia bezpieczeństwa było jeszcze daleko. W każdej chwili mogli się tu pojawić inni Shinigami. Nagle owionął ją wiatr zgrozy. Przypomniała sobie bowiem o tym, że miała zaraportować Kapitanowi Dowódcy o postępach Shoda...

Offline

 

#12 2013-05-10 14:15:37

 Rangiku

http://files.tinypic.pl/i/00373/9cfem4onwe6y.png

42127244
Skąd: Soul Society
Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 59
Rasa: Shinigami
Ranga: Taichou
Dywizja: II
Poziom: 4
Ryo: 4000

Re: Akademia Shino

- Właśnie dlatego chcę tam iść. - mruknęła Rangiku, idąc za chłopakiem do gabinetu. - Przecież nie będę rozbierać się w miejscu publicznym...
W myśli zgrzytała zębami. Pod wpływem "wpadki" zapomniała zupełnie o bólu. Już widziała te plotki...Jeden do drugiego w wolnych chwilach będzie szeptać: Słyszałeś już o tym? Pani kapitan Ashida ma narzeczonego... I tak dalej, i tym podobne. Westchnęła ciężko, poprawiła katanę i błyskawicznie odbiła się od podłoża, wyprzedzając chłopaka z łatwością. Otworzyła drzwi kopniakiem (tak, tak, szkoda czasu i rąk na normalne otworzenie), po czym błyskawicznie pędząc korytarzem, udała się ze Shodem do gabinetu. Można by mu przydzielić za karę jakieś zadanie. Jakiekolwiek, byleby było niezbyt łatwe. Na przykład, jakąś misję polegającą na oczyszczeniu najtrudniejszego okręgu Rukongai, dostarczenia ważnej przesyłki albo co. Mógłby nabyć doświadczenia przez to.

http://www.bleach-new-world.pun.pl/viewtopic.php?id=104 - LINK

Offline

 
Toplisty Banner
PBF - Toplista gier PBF Toplista gier PBF The Best Of PBF - Play By Forum Toplista TOP 100 PBF Bleach I love PBF ~**~
HogwartDream Vampire Knight
Naruto_RPG/PBF BlackButler Bleach OtherWorld
Nowy post Brak nowych postów Temat przyklejony

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.podgorna.pun.pl www.digimon.pun.pl www.dukanowebanitki.pun.pl www.wtd.pun.pl www.bialaczka.pun.pl